„Likwidacja świadczeń takich jak „trzynasta” i „czternasta” emerytura, Dobry Start czy reorganizacja programu Rodzina 500 plus mogłyby przyczynić się do znacznego ograniczenia wydatków budżetowych i stanowić podstawowe źródło pożądanych oszczędności” – uważa Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
W ocenie ZPP warto zastanowić się do powrotu do pierwotnej formuły popularnego programu „Rodzina 500+”. Przypomnijmy mowa o wyłączeniu wypłaty świadczenia na każde pierwsze dziecko. Gdyby wyłączyć także ustalenie progu dochodowego, tylko na tym zabiegu budżet państwa mógłby zaoszczędzić….20 miliardów złotych każdego roku (!).
CZYTAJ TAKŻE: Polacy boją się inflacji, ale utraty pracy już nie
Związek wzywa także do porzucenia ewentualnych planów waloryzacji 500+. Powołuje się przy tym na badanie instytutu Pollster, wg którego 51% ankietowanych jest przeciwna podwyżce świadczenia na dzieci. Tylko 37% jest za waloryzacją.
W ocenie ZPP „Wyniki badania świadczą o zmianie sposobu myślenia Polaków na temat wydatków budżetowych. Badani w większości zdają sobie sprawę z faktu, że koszty waloryzacji programu Rodzina 500 plus ponieśliby wszyscy, a wszelkie próby “doganiania inflacji” przez waloryzację świadczeń socjalnych są zbyt kosztowne i przeciwskuteczne z punktu widzenia, i tak poturbowanego, budżetu państwa”.
To jednak nie koniec proponowanych cięć socjalnych. Według wyliczeń ZPP likwidacja trzynastych oraz czternastych emerytur, które zdają się wchodzić na stałe do socjalnego kalendarza, dałaby oszczędności na poziomie prawie 25 miliardów złotych w skali roku.
To oznacza, że realizacja tylko tych dwóch postulatów pozwoliłaby zaoszczędzić aż 55 miliardów złotych. To grubo ponad połowa budżetu budowy elektrowni jądrowej !!!
Czy można byłoby zaoszczędzić więcej? Zdaniem ZPP i owszem. Warunkiem jest wnikliwa ocena efektywności wszelkich innych programów, które mają charakter społeczny i socjalny.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zwraca uwagę, że rosnąca inflacja, konsekwencje wojny na wschodzie, kryzys energetyczny to wystarczające powody do zredefiniowania polityki fiskalnej. „Ministerstwo Finansów wykazało wprawdzie nadwyżkę budżetową za okres od stycznia do września br. w wysokości 27,5 mld złotych, należy jednak pamiętać że istotna część wydatków obciąża pozabudżetowe fundusze” – twierdzi ZPP.
Z pełnym uzasadnieniem konieczności cięć socjalnych wg ZPP można zapoznać się tutaj.