21 033 zł w styczniu i prawie 23 000 zł w lutym. Tyle wynosiła średnia cena używanego samochodu oferowanego w autokomisach, czy innych punktach sprzedaży samochodów. Wszystko przez pandemię, która zwiększyła popularność samochodów. Stał się on najbezpieczniejszym środkiem transportu. Nawet ci, którzy do tej pory samochodów nie używali, teraz zwrócili się w kierunku własnych czterech kółek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hity eksportowe Polski. Jakie produkty made in Poland zalewają świat?
Na wzrost cen wpływ ma też fakt coraz ostrzejszych norm emisji spalin i konieczność wprowadzenia zmian technologicznych w nowych samochodach. Wysokie koszty produkcji powodują, że nowe samochody są coraz droższe. Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego w lutym średnia cena nowego samochodu wynosiła 131 tys. W styczniu było to o 2 tys. złotych mniej. Tak duży wzrost cen nowych samochodów spowodowany jest rosnącym segmentem premium. Ta część rynku zanotowała średnio wzrost cen o prawie 6 tys. złotych na jednym egzemplarzu w porównaniu do stycznia. Gdy na początku roku samochodu klasy premium kosztowały średnio 234,3 tys. zł, to już w lutym było to prawie 240 tys.
I to powoduje, że klienci kierują swoją uwagę właśnie w kierunku samochodów używanych. A ogromny wzrost zainteresowania – co naturalne – wywindował ceny.
To wszystko powoduje, że właściciele lokalnych autokomisów i punktów sprzedaży używanych samochodów mogą więcej zarabiać. Nie dość, że sprzedaż jest większa, to i ceny są wyższe, co powoduje, że można uzyskiwać wyższe marże.
CZYTAJ TAKŻE: Zapłać abonament za radio w firmowym aucie
A ceny mogą jeszcze rosnąć. Wczesna wiosna to czas, gdy komisy samochodowe przeżywają okres największego ruchu. Klienci zaczynają bowiem myśleć już o wakacyjnych wyjazdach.
Według danych sieci autokomisów AAA auto, w trójce najpopularniejszych marek i modeli są Opel Astra, Audi A4 i BMW3. Na kolejnych miejscach są Volskwagen Golf, Passat i Ford Focus. Klienci szukają przede wszystkim samochodów z silnikiem diesla, których średni wiek to 11,3 lata, a deklarowany przebieg to 175 tys. km.
Przedstawiciele komisów samochodowych, z którymi rozmawiał „Magazyn Firma” porównują obecną sytuację do tej, z którą mieli do czynienia ponad 10 lat w czasie globalnego kryzysu finansowego. Większy popyt na samochody używane często zwiastuje fakt, że konsumenci spodziewają się pogorszenia sytuacji ekonomicznej.