Jest to najpopularniejsza wśród przedsiębiorców forma opodatkowania. Zapewne dlatego, że może za jej pomocą rozliczać się każdy, bez względu na to jaki biznes i w jakiej branży prowadzi. W ramach zasad ogólnych podatnik płaci jedną z dwóch stawek w zależności od tego jaki dochód osiągnął. Rachunek jest bardzo prosty. Kwotą graniczną jest suma 85 528 złotych. Ci którzy nie osiągnął dochodu w tej wysokości płacą 17% podatku. Z kolei osoby, które przekroczyły tę granicę muszą być przygotowane na podatek w wysokości 32%. Wysokość podatku przy większych dochodach to z pewnością wada tego typu rozliczenia, tak jak obowiązek prowadzenia księgi przychodów i rozchodów. W zamian za to jednak można skorzystać w wielu ulg, czy odliczenia kosztów uzyskania przychodów.
CZYTAJ TAKŻE: Przygotuj się na nowe podatki. I to szybko
W przeciwieństwie do rozliczenia na zasadach ogólnych, stawka opodatkowania jest zawsze taka sama i wynosi 19%. Wysokość dochodu nie ma na nią żadnego wpływu. W zamian za to nie ma możliwości rozliczenia się z współmałżonkiem, a wiele ulg jest niedostępnych. No i również trzeba prowadzić księgę przychodów i rozchodów. Ale, gdyby przedsiębiorca rozliczający się liniowo nie osiągnął żadnego przychodu, nie będzie musiał płacić żadnego podatku.
CZYTAJ TAKŻE: Kogo uratuje ulga na złe długi
Ta forma opodatkowania nie jest dostępna dla każdego przedsiębiorcy. Przy jej użyciu mogą rozliczać się tylko podmioty, których przychody nie są wyższe niż 2 000 000 euro w danym roku podatkowym. Ponadto istnieje grupa działalności, których nie można rozliczać w ten sposób. Należą do nich: apteki, lombardy czy firmy sprzedające części samochodowych. Co więcej, stawka opodatkowania także uzależniona jest od rodzaju prowadzonej działalności. Przedsiębiorca, którzy rozlicza się ryczałtem nie musi prowadzić księgi przychodów i rozchodów. Ale zamiast tego konieczne jest uzupełnianie wykazu środków trwałych.
CZYTAJ TAKŻE: Co to są raje podatkowe?
To opcja, z której może skorzystać najwęższa grupa podatników. Przepisy jasno wskazują, przy jakich rodzajach działalności można z niej skorzystać. A szkoda, bo jest to najprostszy sposób rozliczenia. Przedsiębiorca, który wybrał tę formę nie musi prowadzić księgowości. Ponadto kwoty, które przesyła do Urzędu Skarbowego nie są wysokie w porównaniu z poprzednimi możliwościami i nie są uzależnione od dochodu. Ich wysokości określa naczelnik US, biorąc przy wyliczeniu pod uwagę: rodzajem działalności, liczbą zatrudnionych, a także liczebnością miejscowości, w której działalność jest prowadzona.