Urlop bezpłatny to nietypowa forma zatrudnienia. Reguluje ją artykuł 174 Kodeksu pracy. Wspomniana wyjątkowość polega na tym, że mimo nieobecności pracownika, strony nadal związane są umową o pracę. Jednakże relacja ta zostaje zawieszona, czyli nie wywołuje skutków, jak w przypadku urlopu wypoczynkowego. Wszelkie prawa i obowiązki pracownika i pracodawcy także ulegają zawieszeniu.
Okres trwania urlopu bezpłatnego co do zasady nie jest wliczany do stażu pracy u danego pracodawcy. Czas ten nie stanowi także podstawy do nabywania uprawnień pracowniczych.
CZYTAJ TAKŻE: Odmowa udzielenia urlopu na żądanie. Czy to możliwe?
Jest to rodzaj usprawiedliwionej nieobecności w pracy, za którą pracownik nie otrzymuje wynagrodzenia. Ale pracodawca nie może go w tym czasie zwolnić.
Jako pracodawca musisz wiedzieć, że nie przysługuje ci prawo skierowania czy „wysłania” podwładnego na urlop bezpłatny. Przepisy dopuszczają twoją inicjatywę w tej kwestii tylko w jednym przypadku, piszemy o nim w dalszej części.
Tylko i wyłącznie pracownikowi przysługuje prawo ubiegania się o tę ewentualność. Jeżeli członek twojego zespołu zawnioskuje o taką formę odpoczynku od służbowych obowiązków, możesz się zgodzić. Ale nie musisz. Jeśli uznasz, że zbytnio komplikowałoby to funkcjonowanie twojego przedsiębiorstwa, pracownik musi zaakceptować tę decyzję.
https://magazynfirma.pl/koszty-zatrudnienia-pracownika-jak-liczyc/
Odmowa jest uprawnieniem pracodawcy. Nie może więc być przedmiotem kontroli ze strony podmiotów weryfikujących przebieg stosunku pracy np. Państwowej Inspekcji Pracy.
Przepisy nie wymagają do złożenia wniosku ani określonego stażu pracy, ani ziszczenia się innych warunków. Pracownik może więc wystąpić z wnioskiem i urlop bezpłatny kiedy mu się tylko podoba.
Pracownik decyduje także o przedziale czasowym swojej nieobecności. Możliwa jest zmiana wstępnie ustalonych terminów. Zarówno ich skrócenie, jak i wydłużenie, ale musi na to wyrazić zgodę przełożony.
CZYTAJ TAKŻE: Czy można zwolnić pracownika, który jest na L4?
Istnieje tylko jeden przypadek, gdy z propozycją urlopu bezpłatnego może wyjść pracodawca. Jest to sytuacja, w której nieobecność u obecnego szefa ma być wykorzystana na wykonywanie zadań u innego pracodawcy.
W takim przypadku jest niezbędna zgoda pracownika wyrażona na piśmie. A także porozumienie pomiędzy pracodawcami.
https://magazynfirma.pl/leasing-pracowniczy-nie-chcesz-zwalniac-pracownika-to-go-wypozycz/
W takim przypadku czas trwania urlopu bezpłatnego będzie wliczany do okresu pracy, a pracownikowi będą przysługiwały uprawnienia pracownicze.
Gdyby jednak okazało się, że pracownik bez twojej zgody w czasie urlopu bezpłatnego świadczy pracę na rzecz innego podmiotu, a w łączącej was umowie jest zapis o zakazie konkurencji. Możesz wyciągnąć konsekwencje i dochodzić swoich praw w sądzie pracy.