Wyszukiwarka, w którą "uzbrojony" jest elektroniczny KRS jest jedną z najczęściej stosowanych funkcji tego państwowego rozwiązania. Aby sprawdzić, czy rzeczywiście dana spółka istnieje oraz sprawdzić jej podstawowe dane, nie potrzebujemy zbyt wielu szczegółów.
Najpierw wchodzimy na stronę wyszukiwarki e-KRS. Trzeba przyznać, że interfejs wygląda nieco inaczej niż w przypadku innych stron instytucji państwowych. Wszechobecna kursywa, oraz znak wodny orła pod formularzem, nie wyglądają zbyt czytelnie. W tym jednak przypadku ważniejsze od kwestii user experience jest funkcjonalność rozwiązania. A trzeba przyznać, że pod tym względem, to bardzo użyteczna wyszukiwarka.
Niech nie przerazi nas na początek liczba okien, w które możemy wpisać dane – nazwa firmy, siedziba, numer KRS, NIP, REGON…. Itd. Spokojnie. Aby wyszukiwarka zadziałała, wystarczy wpisać jedynie nazwę firmy, by uzyskać niezbędne informacje. Nie musimy nawet dopisywać do niej „spółka z ograniczoną odpowiedzialnością”, lub „spółka akcyjna”. System sobie poradzi. Koniecznie jednak zaznaczmy jaki rejestr nas interesuje: przedsiębiorców, czy stowarzyszeń.
CZYTAJ TAKŻE: Elektroniczny KRS przejdzie poważny lifting
Wyszukiwarka natychmiast pokaże nam w formie tabeli skrócone dane przedsiębiorstwa, lub przedsiębiorstw o podobnej, lub zbieżnej nazwie. Wówczas przy interesującej nas firmie, w kolumnie „dane szczegółowe” klikamy „wyświetl”.
W ten sposób uzyskujemy dostęp do wielu szczegółów na temat podmioty wyciągnięte Krajowego Rejestru Sądowego. Oprócz podstawowych danych, potrzebnych np. przy wystawieniu faktury, poznamy także datę wpisu do rejestru przedsiębiorców, lub wykreślenia z niego. Znajdziemy również datę zawieszenia i wznowienia działalności gospodarczej. Poznamy także aktualnych członków zarządu spółki.
Szczególnie cenne będą jednak wpisy związane z ewentualnym postępowaniem upadłościowym.
Dodatkową funkcją e-KRS jest opcja „wyszukaj dłużnika”. W tym jednak przypadku musimy posiadać numer Rejestru Dłużników Niewypłacalnych.