[et_bloom_inline optin_id="optin_24"]
Metoda Lean kojarzy się z maksymalną optymalizacją, czyli robienie wszystkiego lepiej i taniej. To dobra definicja?
Każdy może podać swoją definicję. Podstawą zarządzania lean wg mnie jest zawsze patrzenie na biznes z perspektywy klienta. Jego tak naprawdę nie interesuje to ile towaru mamy w magazynie i w jaki sposób go produkujemy. Lean sposób myślenia nastawiony na to by usprawniać proces obsługi klienta i realizacji zamówienia.
A jak się ma do tego metoda produkcji „just in time”, czyli dostarczania na halę produkcyjną tylko tylu elementów ilu ich aktualnie potrzeba.
Jako przykład mogę podać tu branżę motoryzacyjną. „Just in time” polega na tym, by wszystko to, co potrzebne do produkcji trafiało do niej wtedy, gdy rzeczywiście jest potrzebne. Idealnie byłoby gdyby klient zamawiający spersonalizowany samochód dostał go od razu, ale to niestety wciąż nierealne. Dba się więc o to by czas oczekiwania był jak najkrótszy, a produkcja była tak zorganizowana, by dało się tworzyć jak najbardziej indywidualne produkty. Jest to więc sposób myślenia by jak najbardziej przybliżyć się do tego stanu.
----
Dlaczego produkcja "just in time" szkodzi, dowiesz się w dalszej części artykułu. Jest dostępny bezpłatnie w MAGAZYNIE FIRMA w wersji pdf
[et_bloom_inline optin_id="optin_25"]