Za nami pierwsza niedziela, w której obowiązują mocno uszczelnione przepisy zakazu handlu w siódmy dzień tygodnia. Była to pierwsza okazja na „przetestowanie”, czy pomysły na ominięcie uszczelnionej ustawy o zakazie handlu zadziałają. W tym wypadku „internety wygrał” market Intermarche z Lipna, który otworzył… klub książki i także mocno promował takie rozwiązanie w mediach społecznościowych. Zobaczcie państwo sami.
CZYTAJ TAKŻE: Zakaz handlu w niedzielę? TOP 6 pomysłów przedsiębiorców
Sklep prowadzi w tej sprawie dość aktywną komunikację w mediach społecznościowych. Na Facebooku, posty związane z uruchomieniem czytelni są mocno komentowane. Da się wyczytać skrajnie różne opinie. Niezależnie od wszystkiego, wpisy Intermarche w Lipnie, stały się dobrym nośnikiem RTM (Real Time Marketing), a o markecie z niewielkiego miasta powiatowego na Kujawach zrobiło się bardzo głośno w całej Polsce. Niestety nie znajdziemy tam zdjęć, czy faktycznie „niedziela z książką i zakupami” w ogóle wypaliła i cieszyła się dużym powodzeniem.
Przypomnijmy. Od 1 lutego (choć w zasadzie od 6 lutego) obowiązuje zapis, który pozwala na otwarcie sklepu w niedzielę niehandlową, jeśli punkt świadczy usługi pocztowe. Warunek jest jednak potężny. Przychody z tej działalności muszą przekroczyć 40 procent całościowego przychodu.
Skoro ta bramka upadła, przedsiębiorcy zaczęli szukać innych luk w ustawie, a także sprawdzać, czy mogą być skuteczne w obliczu nowego prawa. Okazało się, że jedną z nich może okazać się działalność kulturalna. Najwyraźniej sklep z Kujaw postanowił dość mocno uchwycić się tego wyjątku, budując działalność wspierającą czytelnictwo. Jak można dowiedzieć się z mediów społecznościowych, nawiązał nawet współpracę z jednym z wydawnictw z pobliskiego Torunia.