Strona firmowa to dziś konieczność. W polskim internecie znajdziemy całkiem sporo przykładów firm, które posiadają strony internetowe dedykowane ukraińskojęzycznym klientom. W każdym przypadku nie jest to pełne tłumaczenie całej witryny, a jedynie tych elementów, które mogą zainteresować osoby ze wschodu, pracujące w Polsce. Nie tłumaczy się więc działów, takich jak „informacja o firmie”; „biuro prasowe” lub „relacje inwestorskie”.
Zazwyczaj są to strony banków lub operatorów telekomunikacyjnych. Oto kilka przykładów.
Witryna PEKAO S.A. po ukraińsku
Należy jednak pamiętać, że część Ukraińców przebywających w Polsce na co dzień posługuje się językiem rosyjskim. Komunikaty w narodowym języku również rozumie.
Strona internetowa w języku ukraińskim może się przydać np. w sytuacji, w której mieszkający w naszym mieście lub regionie pracownicy ze wschodu, mogą być naszymi klientami i widzimy taki potencjał. To dobry pomysł także wtedy, kiedy szukamy pracowników z Ukrainy. Są firmy, które w tym języku publikują ogłoszenia rekrutacyjne.
Samo przetłumaczenie wybranych treści ze strony internetowej nie jest kosztownym przedsięwzięciem. Przełożenie strony A4 na ukraiński w biurze tłumaczeń to około 50 złotych. Więcej wydamy u webmastera, który musi taką stronę przygotować i odpowiednio „zakotwiczyć” na polskojęzycznej, główniej witrynie. Najlepiej jest umieścić mały piktogram w barwach flagi naszego wschodniego sąsiada lub dodać skrót UA, którego kliknięcie przeniesie na treści w języku ukraińskim.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina i Białoruś to za mało. Nie uwierzysz, skąd pracodawcy ściągają pracowników
Pamiętajmy, że samo przetłumaczenie strony internetowej na ukraiński to tylko połowa drogi. Dobrze jest, jeśli w naszej firmie będzie ktoś, kto w razie potrzeby przeprowadzi rozmowę z klientem w tym języku. Od biedy, może być to nawet podstawowy rosyjski. Większość Ukraińców doskonale rozumie ten język i jak wspomnieliśmy, się w nim komunikuje.
Jak to robią duże firmy? Na przykład Bank Pekao S.A. uruchomił specjalną infolinię. Dzwoniąc na numer 225912220 klienci mogą skontaktować się z konsultantem mówiącym po ukraińsku. W tym samym języku znajdują się także komunikaty w serwisie bankowości internetowej, a nawet w aplikacji mobilnej.
Potencjał ukraińskich klientów dostrzegają też małe firmy. Znamy przypadek hurtowni spożywczej, w której na etacie pracuje ekspedientka z Ukrainy. Jej zadaniem jest obsługa rodaków, którzy licznie pracują w pobliskiej fabryce. Od momentu jej zatrudnienia, znacznie wzrosły obroty firmy, a w soboty hurtownia przeżywa wręcz oblężenie klientów ze wschodu, którzy właśnie tam robią zakupy na cały tydzień. Wiemy, że właściciel planuje dodatkowe informacje po ukraińsku także na stronie internetowej oraz w wizytówce firmy na Google Maps.