Eurostat opublikował ostatnio średnie ceny nieruchomości mieszkalnych w UE w III kwartale 2021 roku. Analitycy Expandera porównali ten odczyt z danymi z początku 2014 roku. Okazuje się, że najbardziej spektakularną zmianę ceny mieszkań odnotowano na Węgrzech. Kupując mieszkanie np. w Budapeszcie w 2014 roku, a sprzedając je w 2021 roku, można było na nim zarobić aż 138%. Biorąc pod uwagę inne kraje, rynek nieruchomości nad Dunajem wykazywał się najwyższą stopą zwrotu. Tam inwestycje w nieruchomości w UE naprawdę pozwalają na zarobek!
Na drugim miejscu znalazły się Czechy, gdzie w analizowanym okresie mieszkania zdrożały o równie 100%. Przed Polską znalazły się jeszcze takie kraje jak: Luksemburg (+90%), Irlandia (+81%), Litwa (+79%), Niderlandy (+76%). Dobrze wypadła także Portugalia (+75%), Estonia i Słowacja (po +69%), Niemcy (+68%), Austria (+66%), Szwecja (+61%). Wyższą stopę zwrotu niż Polska odnotowały także Łotwa (+60%) oraz Bułgaria (+56%).
CZYTAJ TAKŻE: A gdyby ceny nieruchomości zaczęły spadać?
Gdybyśmy ciągnęli tę listę dalej, dopiero kolejnym krajem w zestawieniu byłaby Polska. Bazując na danych Eurostatu, Expander wyliczył, że w okresie Q1 2014 -Q3 2021 ceny w Polsce urosły o 54%. To daje nam miejsce poniżej średniej w UE.
W zestawieniu Expandera opracowanym na podstawie tych samych danych tylko jeden kraj znalazł się pod kreską. W analizowanym okresie jedynie mieszkania we Włoszech straciły na wartości (-2%). Słabą stopą zwrotu cechowały się także mieszkania na słynnym niegdyś wśród inwestorów rynku cypryjskim (+9%). Rozczarowuje także stopa zwrotu w Finlandii (+12%), jednak należy pamiętać, że na tym rynku rzadko dochodzi do spektakularnych zmian w cenach nieruchomości. Szczególnie jeśli mówimy o fińskiej prowincji.
W okresie pandemii, a dokładnie między trzecim kwartałem 2020 roku a trzecim kwartałem 2021 roku najlepiej zarobiły na siebie mieszkania w Czechach. 22-procentowy wzrost w ciągu zaledwie 12 miesięcy to imponujący w skali Unii Europejskiej wynik. Dość powiedzieć, że zajmująca drugie miejsce w tym krótkoterminowym zestawieniu Litwa osiągnęła poziom +18,9%. Nieco gorzej było w Estonii +17,3%.
W tym samym okresie mieszkania w Polsce zdrożały „jedynie” o 8,9%, czyli niewiele więcej niż wynosiła inflacja w grudniu 2021 liczona rok do roku.
Warto dodać, że w czasie pandemii, w żadnym z europejskich krajów nie doszło do spadku cen nieruchomości. Najgorzej inwestycje wyglądały na południu tj. na Cyprze (+2,2%) oraz we Włoszech i w Hiszpanii (+4,2%).