Ryczałt to jeden z kluczowych punktów zmian podatkowych proponowanych od 2022 roku.
Przedsiębiorcy, księgowi, doradcy podatkowi z wypiekami na twarzy analizują zapisy projektu o nazwie „Polski Ład”. Każdy chce by obciążenia podatkowe planowane od 2022 roku były jak najmniej dotkliwe. I właśnie otwiera się furtka ku temu.
Z ustaleń Pulsu Biznesu wynika, że „premier Mateusz Morawiecki miał powiedzieć, że rozważa takie zmiany w projekcie podatkowym, aby drobni przedsiębiorcy, rozliczający się z fiskusem ryczałtowo, płacili wyraźnie niższe składki zdrowotne”.
To świetna wiadomość nawet dla pół miliona przedsiębiorców.
Z informacji Pulsu Biznesu wynika że przedsiębiorcy o najniższych przychodach mieliby płacić składkę liczoną od najniższego wynagrodzenia (ok. 300 zł), a ci z wyższymi od przeciętnego, co stanowiłoby kwotę ok. 500 zł miesięcznie.
Liczy na to Cezary Kazimierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców - W mojej ocenie propozycja ulżenia ryczałtowcom jest niemalże pewna. – mówi w Pulsie Biznesu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Karta podatkowa albo ryczałt. Dwa rozwiązania na początek działalności
Czy to spowoduje, że jedną z najbardziej opłacalnych form rozliczeń będzie ryczałt? Słowa premiera dziwią szczególnie, że w jednej z propozycji pojawiała się propozycja, żeby ryczałt całkowicie zlikwidować.