Można wybrać się na pierwszy z brzegu jesienny turniej drużyn dziecięcych, czy młodzieżowych w kategorii żaka starszego lub orlików. Szybko przekonamy się, że wiele firm, często w odruchu serca wspiera małe, lokalne kluby. Na koszulkach siedmio-, ośmio-, czy dziewięciolatków można znaleźć logotypy lokalnych firm. Zakupiły one stroje, finansują transport do pobliskiej miejscowości, kupują piłki i inny potrzebny sprzęt.
Teraz zachęta do wspierania tego typu klubów będzie większa. Ulga sponsoringowa, którą na swoim facebooku zapowiedział premier Mateusz Morawicki, może sprawić, że więcej firm zainteresuje się tego typu mecenatem. „Mój rząd również chce związać te aspekty – biznesowy i sportowy, naukowy i kulturalny – z pożytkiem dla przedsiębiorców, sportowców naukowców i artystów” – napisał.
CZYTAJ TAKŻE: Pomysł na biznes w mieście powiatowym 2021
Morawiecki zwraca uwagę, że przepisy, które stanowią bazę dla tego typu odliczeń, już zostały uchwalone przez sejm. Mowa o zmianach w podatku CIT, które zakładają, że sponsor w sytuacji, w której ponosi koszty na klub sportowy lub dotując działalność kulturalną lub naukową, może je wykorzystać podatkowo i to podwójnie.
Po pierwsze chodzi o wyliczenie podstawy podatkowej, czyli prosta operacja odjęcia kosztów od przychodów. Po drugie, o odjęcie 50% takich kosztów od wyliczonej już podstawy opodatkowania. Mówimy więc o 150% kosztów, które zostały poniesione w związku ze wsparciem działalności sportowej, kulturalnej czy związanej ze szkolnictwem wyższym i szeroko rozumianą nauką.
Ulga sponsoringowa to oczywiście nowość. Pamiętajmy jednak o tym, że wiele firm jeszcze na długo przed jej zapowiedziami, dostrzegało potrzebę wspierania tego typu działań. Zdaniem specjalistów od marketingu, firmy, które działają na lokalnym rynku, są w stanie mocno wypozycjonować swoją markę w najbliższym otoczeniu. Wspierając nawet niewielkich klubów związanych z daną miejscowością bywa bardzo korzystne.
W pierwszej kolejności reklama skutecznie działa np. na rodziców dzieci. Kiedy oglądają swoje pociechy w pierwszym ważnym meczu i są one ubrane w koszulki z logotypem np. miejscowej hurtowni materiałów budowlanych czy sklepu z armaturą. Widzowie automatycznie, pozytywnie łączą brand z dobrymi emocjami. Wybierając się na zakupy związane np. z remontem, zapewne skierują swoje kroki właśnie do tych firm.
Spójrzmy dalej. Mecze lokalnych drużyn cieszą się zazwyczaj dużym zainteresowaniem lokalnej społeczności. Reklama na koszulkach czy bandach wzdłuż boiska może być jedną z najbardziej efektywnych, biorąc pod uwagę przełożenie kosztów i rezultatów. Jeśli odpowiednio będzie wzmocniona działaniami w mediach społecznościowych, kampania może być naprawdę udana.
Innym przykładem stosowania ulgi sponsoringowej jest płaszczyzna kulturalna. Pewnie każdy, lokalny przedsiębiorca, co jakiś czas otrzymuje „pisemko” z miejscowego domu kultury, orkiestry dętej OSP, czy stowarzyszenia kulturalnego o wsparcie różnego rodzaju przedsięwzięć.
Teraz dofinansowanie organizacji koncertu, zakupu puzonu, strojów ludowych, lub wsparcia wernisażu lokalnej artystki-fotograficzki będzie wiązało się z konkretnymi korzyściami podatkowymi. I dobrze, bo w polskiej gospodarce działa naprawdę bardzo wiele firm, które chętnie wspierają przedsięwzięcia kulturalne. Dotąd otrzymywały w zamian co najwyżej podziękowanie oprawione w ramkę. Teraz mogą liczyć na nieco więcej od państwa. A to przecież ono powinno wspierać w większym stopniu lokalną kulturę czy sport.