Konfederacja Lewiatan stawia sprawę jasno. Apeluje do posłów, by zaniechali jakichkolwiek prac nad projektem wprowadzającym tzw. minimalny podatek od korporacji. W opinii ekspertów, minimalny podatek odczują prawie wszyscy, nawet mikrofirmy, które z korporacjami nawet nie mogą się nikomu kojarzyć.
Lewiatan zwraca uwagę na kilka kwestii, m.in. sposób wprowadzania podatku, w przypadku którego nie przewidziano konsultacji społecznych. „To pogłębi nieufność obywateli i inwestorów do państwa i stanowionego prawa” – grzmi w komunikacie Konfederacja Lewiatan.
Skutki dla ekspertów są oczywiste – podwyżka cen wielu towarów i ucieczka dużych firm do innych państw członkowskich Unii Europejskiej. W założeniu bowiem nowy podatek obciąży przedsiębiorstwa, które ponoszą straty.
CZYTAJ TAKŻE: Podwyżka płacy minimalnej wyższa niż zakładano
Z podatkiem minimalnym jest problem związany m.in. z interpretacją przepisów. W opinii Lewiatana, pomysł, jaki został zaproponowany przez polityków, może spowodować kłopoty z prawidłowym wypełnieniem nowego obowiązku podatkowego. „Przez kolejne miesiące albo lata, będzie przedmiotem objaśnień wydawanych przez ministra finansów i sporów podatników z organami podatkowymi oraz sądami administracyjnymi” – prognozują przedsiębiorcy.
Inna rzecz, to brak analizy wpływu takiego podatku, na kondycję finansową firm. Politycy wychodzą z założenia, że jeśli dane przedsiębiorstwo nie wpłaca do budżetu odpowiednio wysokiego CIT-u, to prawdopodobnie stosuje „agresywną optymalizację podatkową”. Lewiatan wskazuje tutaj na brak zrozumienia mechanizmów oraz skomplikowanych zasad, na jakich opiera się funkcjonowanie współczesnej firmy.
„Nowy podatek dotknie prawie wszystkie przedsiębiorstwa, w tym MŚP, spółki Skarbu Państwa, firmy dotknięte pandemią Covid-19 (gdzie spadek przychodów jest istotny, ale jednak nie przekracza projektowanych 30%), startupy (szczególnie w branżach kosztochłonnych, gdzie proces inwestycyjny jest długi a oczekiwana rentowność jest osiągana dopiero po kilku latach), a nawet mikrofirmy, które odnotują stratę lub niską rentowność. Apelujemy więc do posłów o zaniechanie prac nad tym podatkiem” – powiedział doradca podatkowy Przemysław Pruszyński, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Pracodawcom nie podoba się także zastosowanie dość złożonych matematycznych formuł. To na ich bazie ma się odbywać wyliczenie podatku. Faktycznie, jego ustalenie będzie generowało zbędne koszty związane z pracą księgowych i doradców. Z pewnością zwiększy się także ryzyko działania firmy. Niestety łatwo w tym wszystkim popełnić błąd.
To jednak nie wszystko. W ocenie Lewiatana, nowy podatek może doprowadzić do kuriozalnych sytuacji. Wyobraźmy sobie firmę, która ma problemy z płynnością. Aby zapłacić wspomniany podatek, będzie musiała wziąć pożyczkę od podmiotu powiązanego.
Jak zauważają eksperci Lewiatana - „Tym samym ponownie zwiększy się podstawa opodatkowania minimalnym podatkiem dochodowym w kolejnym okresie obrachunkowym. Taka konstrukcja podatku minimalnego jest sprzeczna z art. 84 Konstytucji RP wyrażającego zasadę sprawiedliwości podatkowej tj. kształtowania podatków według zasady powszechności i równości, a więc opodatkowania wszystkich zobowiązanych podmiotów i wszystkich stanów faktycznych, z którymi wiąże się obowiązek podatkowy, przy czym wszystkie podmioty będące w takiej samej sytuacji ekonomicznej (prawnopodatkowej) powinny być opodatkowane równo” – oceniają pracodawcy z Konfederacji Lewiatan.