RPP znów podniosła stopy . Tym razem o 25 punktów bazowych. Obecnie stopy procentowe NBP kształtują się w następujący sposób:
- stopa referencyjna (najbardziej interesująca kredytobiorców) 6,75 proc. w skali rocznej,
- z kolei stopa lombardowa wynosi obecnie 7,25 proc. w skali rocznej
- stopa depozytowa 6,25 proc. w skali rocznej
- również o 25 pb. wzrosła stopa redyskonta weksli. Teraz to 6,80 proc. w skali rocznej
- stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. w skali rocznej - wynika z opublikowanego przed chwilą komunikatu Narodowego Banku Polskiego.
Stało się zatem tak, jak prognozowaliśmy w tym artykule, sprzed kilku dni. Na decyzji RPP prawdopodobnie zaważył opublikowany nie tak dawno wstępny odczyt inflacji w sierpniu. Według niego, ceny w minionym miesiącu wzrosły o 16,1% rok do roku. To oznacza, że po „wakacyjnym” i chwilowym spłaszczeniu krzywej, drożyzna znów się rozkręciła.
Na nic zdały się prognozy, które zakładały, że po 10 podwyżkach z rzędu, Rada Polityki Pieniężnej zrobi sobie przerwę w zacieśnianiu polityki pieniężnej.
Podniesienie stóp procentowych wpłynie na WIBOR, według którego nadal wyliczane są raty kredytów. W ten sposób rata przeciętnego kredytu w złotych znów wzrośnie o kilkadziesiąt złotych. Ci, którzy złożyli wniosek o wakacje kredytowe, czasowo problemu nie mają. W perspektywie wieloletniej spłaty zobowiązań, póki co, to marne pocieszenie.