Cyfryzacja wielu usług sprawia, że tradycyjne przesyłki zmieniają swoją funkcję. Tak jak podpis elektroniczny wypiera ten odręczny, e-recepty zastępują tradycyjne, tak e-Doręczenia mają zmienić rynek listów.
E-Doręczenia to rejestrowane doręczenia elektroniczne. Mówiąc inaczej to odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru.
E-Doręczenia pozwalają wysyłać i odbierać dokumenty elektroniczne przez internet. Nie trzeba czekać na listonosza, nie będziesz też musiał gnać po przesyłkę z „awizo” w ręku. Odbierasz przesyłkę elektroniczne o każdej porze i w każdym miejscu. Dzięki e-Doręczeniom przesyłki mogą być wysyłane i odbierane znacznie szybciej.
W ramach usługi e-Doręczenia, dokumenty są rejestrowane. Wiadomo więc kto wysłał określoną wiadomość, czy nie podszywa się pod jakąś osobę lub instytucję. Co istotne, przesłane dokumenty są nienaruszone. Możliwe jest też pobranie dowodu nadania i odbioru, które mają moc prawną.
Z e-doręczeń mogą korzystać osoby prywatne, urzędy, a także firmy. Najpierw trzeba założyć adres do e-Doręczeń na stronie gov.pl
Ci, którzy nie mają adresu do e-Doręczeń, usługa realizowana jest w formie hybrydowej, czyli elektroniczno-papierowej. Działa to w ten sposób, że urząd wysyła dokument w formie elektronicznej. Ten trafia do placówki pocztowej, jest automatycznie drukowany i poczta przekazuje go adresatowi. Można więc powiedzieć, że poczta polska drukuje maile, które przychodzą z urzędów i dostarcza je do adresatów. Pisma drukowane są w specjalnej strefie z kontrolą dostępu. Usługa hybrydowa przeznaczona jest jednak tylko dla podmiotów publicznych, które są nadawcami. To tzw. system PURDE.
CZYTAJ TAKŻE: Poczta Polska. Łatwiej wysłać list na Wyspy Salomona niż do Kaliningradu
W rzeczywistości usługa daje jednak więcej możliwości niż można się spodziewać. Stopniowo wszystkie urzędy mają używać e-Doręczeń do komunikacji z firmami i obywatelami.
Dzięki Q-Doręczeniom można bezpiecznie i szybko komunikować się m.in. z osobami fizycznymi czy firmami, otrzymując dowód m.in. nadania i odbioru z kwalifikowanym znakiem czasu. Adres do doręczeń elektronicznych (ADE) jest nadawany na wniosek przez Ministra właściwego ds. informatyzacji, po weryfikacji tożsamości osoby wnioskującej. Dzięki temu mamy pewność, że korespondencja trafi do wskazanego odbiorcy, a także, że została nadana przez zidentyfikowanego nadawcę. Ponadto dzięki zastosowaniu kwalifikowanego znacznika czasy mamy również gwarancję, dokładnego określenia czasu wysyłki i odbioru korespondencji.
Więcej o usłudze można przeczytać na dedykowanej stronie Poczty Polskiej.