Podatek od namiarowych zysków ma wynosić 50%. W projekcie zaplanowano, że obejmie on firmy, które zatrudniają więcej niż 250 osób. W przypadku spółek energetycznych i gazowych płatność podatku ma być odroczona ze względu na problemy płynnościowe wielu takich firm.
Podatek od nadmiarowych zysków ma objąć nie tylko firmy państwowe. Ma dotyczyć wszystkich firm, które zatrudniają więcej niż 250 osób. Dzięki podatkowi do budżetu ma trafić ponad 13 mld złotych. Pieniądze te mają być rekompensatą za wysokie ceny energii dla samorządów i odbiorców chronionych.
Mali przedsiębiorcy mogą być spokojni. Ich podatek nie obejmie.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Pieniądze dla firm. Będzie pomoc publiczna w związku z cenami energii
Jeśli spółka działa jako grupa kapitałowa, danina będzie obliczana na podstawie wyników całej grupy. Ustawodawca zaznacza, że danina powinna dotyczyć tych dużych przedsiębiorców, którzy zwiększają zyski poprzez nadmiarowe podniesienie marż, nie zaś tych, którzy przy relatywnie stałych marżach zwiększają dochody dzięki np. większemu obrotowi.
Podatek od nadmiarowych zysków zapłacą firmy, których marża za 2022 jest wyższa od śrdniej marży za lata 2018, 2019 oraz 2021 r. Rok 2020 nie będzie uwzględniony w wyliczeniu z uwagi na jego wyjątkowy, pandemiczny charakter. Danina byłaby wyliczana jako stawka procentowa 50 proc. pomnożona przez podstawę naliczenia daniny.