Spójrzmy w kalendarz. Zgodnie z ustawą w 2022 roku, z wakacji kredytowych można skorzystać dwa razy w trzecim i dwa razy w czwartym kwartale. To oznacza, że jeśli chcemy skorzystać ze wszystkich możliwości, jakie dają wakacje kredytowe, musimy o nie wystąpić już na sierpień i wrzesień. De facto tyle miesięcy zostało nam w trzeciej ćwierci bieżącego roku.
Taki układ kalendarza sprawia, że wniosek o wakacje kredytowe powinniśmy złożyć jak najszybciej. Zgodnie z ustawą, wchodzi ona w życie 14 dni po publikacji w Dzienniku Ustaw. Stało się to w czwartek wieczorem (14.07). To oznacza, że pierwsze wnioski można składać już 28 lipca 2022 roku. Pracownicy banków, z którymi rozmawialiśmy, już dzisiaj spodziewają się szturmu wniosków. Niezależnie, czy w formie papierowej, czy elektronicznej, trzeba będzie je rozpatrzeć, sprawdzić pod kątem formalnym i dokonać odpowiednich korekt w systemie.
CZYTAJ TAKŻE - PKO BP: Mieszkania stanieją
„Nie wiem, czy nie będę miała cofniętego urlopu. Spodziewamy się ogromnej liczby wniosków” – mówi pani B. pracująca w lokalnym oddziale jednego z banków (prosiła o zachowanie anonimowości). Jest pewna, że zainteresowanie wakacjami kredytowymi będzie ogromne. „Kiedy pojawiły się pierwsze zapowiedzi ustawy, wielu klientów pytało o nią. Przychodzili, telefonowali. Spodziewam się, że koniec lipca będzie gorący. Wielu naszych klientów ma spłatę raty ustawioną na 1 lub 5 dzień miesiąca” – tłumaczy.
"Jedyne pocieszenie jest takie, że wniosków o nowe kredyty jest bardzo mało, więc ze wszystkim powinniśmy się wyrobić" - dodaje pani B.
Faktycznie, wakacje kredytowe w swojej formule są na tyle atrakcyjne, że skorzystają z nich nie tylko kredytobiorcy w kłopotach. Jeśli ktoś do tematu podejdzie mądrze i nie wyda pieniędzy zaoszczędzonych dzięki temu mechanizmowi, może sporo skorzystać. Wystarczy pieniądze odłożyć na później, by spłacić kapitał. W takiej sytuacji okres spłaty kredytu nie tylko się nie wydłuży, ale wręcz skróci. Potrzebna jest tylko samodyscyplina. Nic więcej.
W trzecim kwartale 2022 wyboru nie mamy. Jeśli chcemy, wakacje możemy wykorzystać w sierpniu i wrześniu. W ostatnim kwartale br. jest już pewne pole do manewru. Ulgę w spłatach możemy sobie zafundować w październiku lub listopadzie, listopadzie i grudniu lub październiku i grudniu.
Rok 2023 będzie pod tym względem jeszcze łatwiejszy. Wybieramy po jednym miesiącu w każdym kwartale. Może to być np. styczeń, kwiecień, lipiec i październik. Wybór należy tylko i wyłącznie do nas, a także tego co wpiszemy we wniosku.