Z tego artykułu dowiesz się:

Ponad 150 firm, zrzeszonych w Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług mówi jednym głosem: - Nadchodzi Otwarcie 3.0. Koniec lockdownu to dla nas jedyna szansa na przetrwanie.

To kolejna odsłona buntu przedsiębiorców. Po gastronomii i branży fitness przyszedł czas na przedstawicieli handlu. Ci również mają dosyć nałożonych na nich przez państwo restrykcji. I pytają: Jaka jest różnica między sklepem odzieżowym z wyznaczonym limitem klientów, a Empikiem? - Ano taka, że Empik cały czas działa, a my nie - rozwiewają wątpliwości. Właściciele zamkniętych sklepów, mieszczących się w centrach handlowych nie kryją oburzenia na nierówne traktowanie najemców. Trudno się im dziwić. Sklepy spożywcze, posiadające asortyment odzieżowy, obuwniczy czy papierniczy funkcjonują. Galerie handlowe są otwarte. Tylko z jakichś przyczyn ich biznesów nie można otwierać, tłumacząc to troską o zdrowie i życie.

CZYTAJ TAKŻE: Solaria są zamknięte przez koronawirusa. COVID-19 lubi się opalać?

Wielkie otwarcie sklepów w pełni bezpieczne

Rozgoryczenie przedstawicieli handlu sięga zenitu. Tymczasem Premier Morawiecki przekłada z dnia na dzień konferencję, na której zgodnie z nieoficjalnymi przeciekami miał ogłosić złagodzenie obostrzeń. Czy tak właśnie będzie, nie wiadomo. Dlatego przedsiębiorcy przypominają słyszane zapewnienia. „Otwarcie naszych sklepów traktujemy jako naturalną konsekwencję dotychczasowych deklaracji rządu, dotyczących terminu poluzowania obostrzeń w handlu. Oczekujemy, że rząd w sposób odpowiedzialny potwierdzi swoje zapowiedzi i stworzy nam warunki, byśmy otworzyli sklepy 1 lutego i zaczęli realnie odrabiać ubiegłoroczne i tegoroczne straty. Z naszej strony wszystkie warunki niezbędne do bezpiecznego otwarcia sklepów na terenie centrów handlowych zostały spełnione” – czytamy w oświadczeniu Zarządu ZPPHiU. Właściciele sklepów wskazują, że grudniowe otwarcie handlu nie wpłynęło negatywnie na wzrost liczby zachorowań.

CZYTAJ TAKŻE: Lockdown w Polsce okiem ZPP: rok pełen chaotycznych, nielogicznych, niebezpiecznych dla przedsiębiorców działań

Koniec lockdownu albo śmierć

Członkowie ZPPHiU mówią wprost, że otwarcie sklepów to dla nich ostatnia szansa. Nie oczekują, że wpływy będą podobne do tych sprzed roku, jednakże mają nadzieję, że pozwolą wyjść na prostą i uratować setki tysięcy miejsc pracy. „Czas zgody na kolejne absurdalne decyzje rządu się skończył” – podsumowuje Zarząd ZPPHiU.

To Cię zainteresuje

01 06 23

Obniżony VAT na odzież dziecięcą. Unia już rok temu dała zielone światło. Polska z tego nie korzysta

W ostatnim czasie ożywiła się dyskusja wokół obniżenia stawki VAT na odzież i obuwie dla dzieci. Eksperci nie…
obniżony VAT

Powstaje coraz więcej jednoosobowych firm. Częściej też wznawiane są zawieszone działalności

W pierwszym kwartale br. do rejestru CEIDG wpłynęło ponad 80 tys. wniosków dot. założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Tym…

Papier toaletowy będzie coraz droższy. Przez unijne przepisy tańsze rolki mogą zniknąć ze sklepów

Papier toaletowy to obecnie jeden z najmocniej drożejących produktów codziennego użytku. W kwietniu br. Polacy płacili za niego…
papier toaletowy

Pożyczka hipoteczna - jak działa

Pożyczka hipoteczna to specjalny rodzaj kredytu, który jest zabezpieczony na nieruchomości. Jest to popularna forma finansowania zakupu domu…
pożyczka hipoteczna
25 05 23

800 plus nie dla wszystkich? Czy będą zmiany w programie?

800 plus dla rodziców. Partia rządząca zapowiada zmiany w programie „Rodzina 500 plus”. Od 1 stycznia rodzice otrzymają…
800 plus

8 na 10 firm w Polsce ma problem z klientami niepłacącymi na czas - wnioski z raportu EPR 2023

Nieterminowe płatności to zmora polskiego biznesu. Wyniki z raportu Euroean Payment Report 2023. Brak możliwości dalszego rozwoju przedsiębiorstwa,…
płatności

Magazyn Firma

Magazyn Firma to serwis dla przedsiębiorców sektora MŚP. Prosto, konkretnie i praktycznie pokazujemy to, co ciekawe w zarabianiu pieniędzy.

Odwiedź nas na:

Magazyn Firma 2022. All Rights Reserved.
magnifier