Małopolski Urząd Celno-Skarbowy w Krakowie przeprowadził serię kontroli w spółkach międzynarodowej grupy kapitałowej z branży e-commerce. Mowa o firmie prowadzącej platformy sprzedaży internetowej. Jak wykazali pracownicy KAS podmioty, które sprawdzili, nieprawidłowo zaliczały do kosztów uzyskania przychodów wydatki związane z emisją nowych udziałów. Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym takie działanie było niedopuszczalne.
Kontrolerzy ustalili także, że polskie spółki brały pożyczki na nierynkowych zasadach. Instytucją, która w tym wypadku udzielała im finansowania była powiązana z nimi spółka zarejestrowana na terenie Luksemburga. Kolejnym krokiem było wykazywanie w kosztach... zawyżonych odsetek od pożyczek.
CZYTAJ TAKŻE: Oszustwa na VAT dużo trudniejsze. Fiskus zakłada "uszczelkę" na e-commerce
Najciekawsze jest to, że firmy, które skontrolowane firmy nie polemizowały z ustaleniami Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego, a także zadeklarowały zwrot zaległości. Złożyły korektę deklaracji. Następnie wpłaciły należny podatek dochodowy od osób prawnych w wysokości przeszło 30 milionów złotych, a także odsetki za zwłokę
Krajowa Administracja Skarbowa ujawnia, że W tej kontroli inspektorzy zastosowali nowoczesne narzędzia. Wśród nich należy wymienić JPK (jednolity plik kontrolny), a także system międzynarodowej wymiany informacji.