Na początek jedna zasadnicza uwaga dla osób odwiedzających pierwszy raz internetową witrynę Licytacje komornicze. Samochody dostawcze nie są na niej w sposób szczególny wyróżnione. I w pierwszej chwili może to działać zniechęcająco.
Auta użytkowe, w tym dostawczaki znajdziemy w dwóch zakładkach. Auta osobowe i auta ciężarowe. Wszystko zależy od tego jak został zarejestrowany dany pojazd. Choć bywają również oczywiste omyłki i czasem interesujące nas przedmioty znajdujemy w innych kategoriach. No cóż. Allegro lub OLX to nie jest, choć trzeba przyznać, że Krajowa Rada Komornicza wiele zrobiła w ostatnim czasie, by serwis licytacji wyglądał cywilizowanie.
CZYTAJ TAKŻE: Licytacje komornicze. Jakie samochody osobowe?
Zasada pierwsza. Serwis warto obserwować systematycznie i na bieżąco. Obecnie (początek października) w serwisie więcej aut dostawczych znajdziemy w dziale samochody ciężarowe. Rozpiętość cenowa jest dość duża. Może być to na przykład: (Podajemy tylko niektóre propozycje)
- Citroen Berlingo (szczegółów brak) w cenie wywoławczej 9.000 złotych, którego wartość rzeczoznawca oszacował na 18.000 złotych.
- Reanult Traffic (szczegółów brak) w cenie wywoławczej 3.750 zł, przy cenie oszacowania 5 tys. złotych
- Opel Vivaro (1998, 1,8 302 tys. km, z ważnym OC do 11.22) w cenie wywoławczej 5.250, którego wartość komornik oszacował na 7 tys.
Coś nowszego? Proszę bardzo! W ofercie znalazł się też Fiat Scudo z 2013 roku (są zdjęcia) w cenie wywoławczej 18.750 przy oszacowaniu 25 tys. zł brutto.
Dużo starszy model tego samego auta z 1999 będzie licytowany od kwoty 2.750, choć jego wartość oszacowano na 5,5 tys.
Przy każdej ofercie znajdziemy datę licytacji oraz informację, czy konkretny oferta będzie dostępna w formie e-licytacji. Dodajmy, że tych drugich nie jest w przypadku pojazdów zbyt wiele. Z pewnością, na stronie licytacji komorniczych można znaleźć czasem coś ciekawego. Trudno jednak w tej liczbie ofert znaleźć idealnej propozycji dla siebie. Trzeba więc iść na kompromis z własnymi zapatrywaniami i wybierać w tym, co jest. Zresztą ta sama zasada dotyczy również wielu innych licytowanych przedmiotów, czy nieruchomości.