Z raportu Global Enterpreneurship Monitor (GEM) przygotowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości we współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Katowicach wynika, że w 2020 tylko 3,1 proc. Polaków chciało otworzyć firmę w ciągu najbliższych 3 lat. Rok wcześniej takich osób było 5 proc. Lepsze nastroje są wśród tych, którzy już biznes prowadzą. Dojrzałe firmy, czyli takie, które istnieją dłużej niż 3,5 roku to ponad 12 proc. biznesów.
CZYTAJ TAKŻE: Pracodawcy przyznają: nie ma podwyżki, ludzie odchodzą
Główny powód zamykania firm to pandemia COVID-19. Tę przyczynę podawała połowa badanych przedsiębiorców. Co dziesiąty biznes został zamknięty z powodu nierentowności. Mniej więcej tyle samo zdecydowało się zlikwidować firmę i podjąć inną pracę.
Raport GEM wskazuje, że polscy przedsiębiorcy są najbardziej sceptyczni w odniesieniu do perspektyw rozwoju. Aż 3 na 4 przedsiębiorców prowadzących dojrzały biznes przyznaje, że pandemia spowolni ich rozwój. To najgorszy wskaźnik spośród wszystkich badanych krajów.
Nie zmieniają się za to motywy związane z zakładaniem biznesu. Biznesy zakłada się głównie po to by stworzyć samemu sobie miejsce pracy. Na drugim miejscu jest chęć lepszych zarobków. Na trzecim miejscu założenie, że przedsiębiorca może zmieniać świat. Badanie wskazuje też na ciekawą zależność. Pandemia spowodowała, że firmy zaczęły zamykać się na klientów zagranicznych. W porównaniu do 2019, w 2020 aż o 7 punktów procentowych wzrosła liczba przedsiębiorstw, które działają tylko na krajowym rynku.