Są w kalendarzu każdego przedsiębiorcy lub księgowego takie dni, które zwykle oznacza wykrzyknikiem. Nikt nie chce przecież niepotrzebnych problemów z powodu spóźnienia się ze składką ZUS. Zmiany wprowadzone od początku 2022 roku wprowadzają kilka istotnych zmian. Ci, którzy dotąd opłacali składki do 10. dnia miesiąca, mogą już o tej granicy zapomnieć i przeorganizować swój kalendarz. Do kiedy zatem trzeba opłacić składki. Jak obecnie wyglądają terminy opłacania składek?
ZOBACZ TAKŻE: Składki ZUS 2022
Składki do 15. dnia miesiąca muszą odprowadzić płatnicy, którzy posiadają osobowość prawną. Zatem ten termin obowiązuje Cię, jeśli prowadzisz spółkę akcyjną, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółdzielnię.
O 20. dniu miesiąca muszą z kolei pamiętać podmioty, które nie są osobami prawnymi. Mowa zatem o osobach fizycznych, które prowadzą własną, jednoosobową działalność gospodarczą. To samo dotyczy spółek osobowych. To ważna zmiana. W 2021 roku każdy, kto opłacał składkę wyłącznie za siebie, musiał to zrobić do 10. dnia miesiąca. Teraz ten deadline został przesunięty w ZUS-ie o 10 dni. Pewnie nie brakuje osób, którym takie rozwiązanie się podoba.
Trochę niechronologicznie przedstawiamy te terminy, myśląc bowiem o naszych sporej grupie naszych Czytelników, którzy prowadzą własny biznes. Zresztą podobną kolejność zawarł ZUS w swojej instrukcji. Dla porządku podajemy także, kogo w rozliczeniach z ZUS obowiązuje 5. dzień miesiąca. Mowa o jednostkach budżetowych oraz samorządowych zakładach budżetowych. Zresztą ten termin pozostaje bez zmian w stosunku do 2021 roku.
„Zmiany terminów opłacania składek i przekazywania dokumentów rozliczeniowych do ZUS wynikają z regulacji wprowadzonych przez Polski Ład. Nowe terminy dotyczą rozliczania składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, Fundusz Pracy (FP), Fundusz Solidarnościowy (FS), Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) oraz Fundusz Emerytur Pomostowych (FEP) - począwszy od rozliczeń za styczeń 2022 r.” - napisano w komunikacie ZUS.