Sąd zasądził ponad 100 tys. zł dla najemcy od Galerii Handlowej. Pierwszy tego typu wyrok zapadł właśnie w sądzie – podaje Polskie Stowarzyszenie Najemców Powierzchni Handlowych (PSNPH)
Prawomocny wyrok jest przełomowy i pierwszy, który nakazuje zwrot najemny nienależnie pobrane przez wynajmującego opłaty za części wspólne. W wyroku wskazano nieuczciwe praktyki w obliczaniu części wspólnych.
„ 28 marca 2023 r. Sąd Apelacyjny uznał, że Galeria dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji i faworyzowała w sposób rzeczowo nieuzasadniony jednych najemców, przerzucając ich koszty na pozostałych najemców w galerii. Doprowadziło to do sytuacji, w której część najemców płaciła koszty wspólne za siebie oraz za konkurencje. Ten sposób rozliczeń został przez Sąd Apelacyjny uznany za delikt i nakazał zwrot nienależnie pobranych kwot. Przypomnijmy, Sąd Najwyższy w wyżej wymienionym wyroku uznał, że rzeczowo nieuzasadnione faworyzowanie kluczowych najemców kosztem innych najemców jest czynem nieuczciwej konkurencji” – powiedział adwokat dr Tomasz Henclewski z kancelarii Henclewski&Wyjatek, który przed Sądem Najwyższym reprezentował najemcę, w opisywanej sprawie.
Prawnicy wskazują, że wiele jest na rynku przykładów nieuczciwych praktyk ze stron centrów handlowych przy rozliczaniu części wspólnych. Niektóre firmy dostają preferencyjne warunki rozliczeń opłat, przenosząc wydatki na innych najemców. Jak przekonuje wyrok sądu, takie działania są niezgodne z prawem
- Oczekujemy, że wynajmujący zastosują się do tego wyroku – wprowadzą zmiany w umowach z najemcami oraz w rozliczeniach z najemcami. Nieuczciwe praktyki w różnych obszarach są od lat stosowane przez wynajmujących. Właśnie dlatego zależy nam na prawidłowym rozłożeniu ryzyk każdej ze stron, zarówno w umowach, jak i stosunkach biznesowych” – mówi Katarzyna Marczuk, rzecznik Polskiego Stowarzyszenia Najemców Powierzchni Handlowych (PSNPH).
Wyrok wskazuje, że nierówne traktowanie najemców w galerii handlowej jest czynem nieuczciwej konkurencji. Nie można pobierać od jednych najemców zawyżonych kosztów operacyjnych w związku ze zwolnieniem z takich opłat innych najemców. Chodzi tu o pokrywanie wydatków za utrzymanie części wspólnych. Co do zasady, takie opłaty powinny być pokrywane proporcjonalnie przez wszystkich najemców. Jednak jak wskazuje ta konkretna sprawa, część firm otrzymywał zniżki po to by inne podmioty płaciły więcej. W efekcie koszty obniżek w ogóle nie obciążały centrum handlowego.