Temat działalności nierejestrowanej pojawia się często w naszym serwisie. Nie ma się czemu dziwić, skoro to ciekawy sposób na dorobienie do podstawowej pensji.
Działalność nierejestrowana pozwala na zarabianie jako przedsiębiorca bez zgłaszania tego faktu do urzędu, a co za tym idzie bez ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z prowadzeniem firmy. Szczególnie chodzi tutaj o płatność składek ZUS.
Warunki, które trzeba spełnić by taką działalność nierejestrowaną prowadzić są trzy:
Zgodnie z nowelizacją ustawy z początku 2023, od lipca zmienia się limit przychodów działalności nierejestrowanej. I tak nie będzie to już 50% minimalnego wynagrodzenia, a 75%. Od lipca 2023r. minimalne wynagrodzenie to 3600 zł, wiec limit przychodów dla działalności nierejestrowanej to 2700 zł.
Według danych Ministerstwa Finansów, na koniec roku działalność nierejestrowaną prowadziło ponad 30 tys. osób. Już spore zainteresowanie działalnością nierejestrowaną będzie jeszcze większe. Wszystko dlatego, że limit przychodowy jest spory, a jedynym obowiązkiem osoby decydującej się na działalność nierejestrowaną jest prowadzenie prostej ewidencji sprzedaży i pilnowanie by nie przekroczyć limitu przychodów.
>>> Zawieszenie działalności gospodarczej – na czym polega?
Trzeba jednak pamiętać, że przy działalności nierejestrowanej pojawia się pewne ryzyko. Szczególnie w przypadku świadczenia usług wykorzystując ten model. O ile handel nie ma w tym wypadku praktycznie żadnych ograniczeń – wystawiamy fakturę lub paragon – i sprzedajemy, o tyle usługi są wyjątkowo ryzykowne. Jak się bowiem okazuje, urzędnicy ZUS traktują usługi realizowane w ramach działalności nierejestrowanej jako umowy zlecenia, a skoro tak to muszą one być oskładkowane.
Oczywiście ZUSu nie opłaca osoba prowadząca działalność nierejestrowaną, a podmiot lub osoba, która takie działanie zleca. Choć w zamyśle twórców przepisu o działalności nierejestrowanej, taka aktywność miała skłaniać do otwierania w przyszłości działalności gospodarczej, to według ZUS osoba, która prowadzi działalność, która nie jest ewidencjonowana, nie jest przedsiębiorcą. W związku z tym, interpretacja ZUSu jest prosta. Jeśli w ramach działalności nierejestrowanej świadczysz usługi, to nie jesteś przedsiębiorcą i twój zleceniodawca musi opłacić ZUS z tej aktywności.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Działalność nierejestrowana - szczegóły
Oznacza to spory kłopot dla firmy, która zleca ci usługę. Dlaczego? Współpraca w takim modelu nie ma dla niej sensu bo i tak musi przeprowadzić formalności jakby współpracowała z osobą na umowę zlecenie.
Przede wszystkim zawierać umowy z konsumentami, czyli osobami, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Jeśli natomiast chcesz zarabiać świadcząc usługi, być może lepiej będzie otworzyć pełnoprawną działalność gospodarczą