Koniec z kręceniem nosem i prośbą o płatność kartą. Prezydent Andrzej Duda włączył się do batalii o prawa konsumentów. Złożony przez głowę państwa projekt nowelizacji ustawy o usługach płatniczych nie pozostawia sprzedawcom pola do negocjacji.
https://magazynfirma.pl/jak-kupuja-polacy-pandemia-stworzyla-nowe-typy-konsumentow/
Klient co do zasady ma mieć możliwość zapłacenia gotówką. Są oczywiście sytuacje, w których możliwe będą odstępstwa od tej zasady. Ale dochodzić do nich może jedynie we wskazanych przez przepisy przypadkach oraz sporadycznych, wyjątkowych sytuacjach . Na przykład wtedy gdy nie ma w kasie odpowiedniej kwoty do wydania reszty, a nie może opuścić punktu sprzedaży gdyż jest w nim sam.
Teraz będziemy mieli regulację, która sprawi, że konsument będzie mógł dokonać wyboru, czy płaci bezgotówkowo, czy też chce zapłacić banknotami. Zagwarantowanie konsumentowi takiego wyboru jest działaniem prokonsumenckim – zauważył doradca prezydenta, Paweł Mucha.
Wprowadzenie zmian we wskazanej ustawie jest konieczne zdaniem Andrzeja Dudy oraz Adama Glapińskiego, prezesa NBP. Ten drugi wielokrotnie zwracał uwagę na problemy z jakimi borykają się konsumenci. Sprzedawcy bardzo chętnie korzystają z płatności bezgotówkowych. Do tego stopnia, że niektórzy wymuszają na swoich klientach regulowania zobowiązań właśnie w ten sposób.
CZYTAJ TAKŻE: Programy lojalnościowe i aplikacje – to kochają konsumenci
To dyskryminacja, która powoduje wykluczenie części społeczeństwa. Jak poinformował Paweł Mucha, problem pogłębił się w pandemii.
Badania NBP pokazały, że aż 8 proc. respondentów w okresie pandemii spotkało się z odmową przyjęcia płatności gotówkowej przez sprzedawcę – podkreślił mężczyzna.
Wprowadzenie obowiązku przyjmowania gotówki to zdaniem inicjatorów nowelizacji jedyny sposób na zapewnienie klientom pełni praw.
– Mamy duże grono osób, które nie mają rachunku bankowego. Szacunki NBP mówią, że takich osób jest 2,9 mln. Jest też wiele osób, które mają rachunek w banku, ale nie posiadają karty płatniczej ani żadnego innego instrumentu obrotu bezgotówkowego. W obu tych grupach jest łącznie 4,5 mln osób, w tym wiele osób w podeszłym wieku, z niepełnosprawnościami albo mieszkających w mniejszych ośrodkach. Bez tej regulacji kilka milionów Polaków mogłoby zostać wykluczonych z udziału w obrocie handlowym. Mogłoby to prowadzić do ich wykluczenia społecznego i do sytuacji, w której nie mogliby oni kupować niektórych towarów czy usług – czytamy na stronie prezydenta.
Sprzedawcy będą mogli ograniczyć formę zapłaty do płatności bezgotówkowych tylko, gdy będzie dotyczyła sprzedaży w internecie oraz w kasach samoobsługowych.
https://magazynfirma.pl/zadluzenie-handlu-najgorzej-na-mazowszu-slasku-i-wielkopolsce/
Ponadto z uwagi na skrócenie czasu obsługi, odstępstwo od wprowadzanej zasady będzie funkcjonowało podczas imprez masowych. Co ważne, nowelizacja zakazuje obarczania płatności gotówkowych dodatkowymi opłatami.
W tej chwili data wejścia przepisów w życie nie jest znana.