Zapewne dlatego, że nie znamy jego wagi, jeśli okaże się, że przesyłka nie dotarła, lub adresat z uporem maniaka nie będzie odbierał korespondencji. Czy potwierdzenie nadania jest dokumentem? Okazuje się, że niewielka karteczka z poczty w wielu sytuacjach może być dla nas bardzo cenna!
Aby zrozumieć wagę niewielkiej karteczki wypełnianej na poczcie i chowanej do pierwszej z brzegu kieszeni, warto zerknąć do ustawy Prawo pocztowe. Artykuł 17. wyraźnie wskazuje, że
„Potwierdzenie nadania przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego wydane przez placówkę pocztową operatora wyznaczonego ma moc dokumentu urzędowego”.
To oznacza, że za każdym razem, ktokolwiek będzie podważał niedopełnienie przez Ciebie obowiązku przesłania jakiegoś dokumentu do urzędu, pracownika, kontrahenta, banku, najemcy itd., możesz spokojnie powołać się na ten dokument.
Potwierdza to orzecznictwo sądów, które opierając się na wspomnianym artykule 14 Ustawy Prawo pocztowe, zawsze brały pod uwagę fakt posiadania przez stronę potwierdzenia nadania. Najważniejsze jest jednak to, by oprócz wpisanych danych nadawcy czy adresata, znajdowała się tam pieczęć odpowiedniego urzędu pocztowego.
No i jeszcze jedna rzecz – warto podejść do dokumentu z szacunkiem. Jak pokazuje doświadczenie, niestety łatwo go zgubić lub potraktować po macoszemu. Są jednak sytuacje, w których taka niewielka karteczka może, uratować nam skórę.
Przesyłając paczki, lub oczekując na ich nadejście, bardzo często korzystamy z monitoringu, dzięki któremu, możemy się dowiedzieć, gdzie jest nasza przesyłka i co się z nią dzieje. To samo dotyczy listów poleconych, które można monitorować dokładnie na tych samych zasadach. Wystarczy wejść na stronę https://emonitoring.poczta-polska.pl i wpisać numer, który znajdziemy (zazwyczaj w formie naklejki) na poleceniu nadania listu. Wówczas po kilku sekundach pojawi nam się informacja o tym, co się dzieje z przesyłką.
Drugą możliwością jest skorzystanie z potwierdzenia doręczenia albo zwrotu przesyłki, poprzez informację w formie wiadomości SMS lub e-mail. Taką możliwość zaznaczamy właśnie na potwierdzeniu nadania. Chyba że i tak korzystamy z e-monitoringu, to wówczas dodatkowe powiadomienie może okazać się zbędne.
Oficjalny wzór potwierdzenia nadania znajdziemy na stronie internetowej Poczty Polskiej pod tym linkiem. Wówczas możemy wydrukować taki dokument i wypełnić go wcześniej, oszczędzając dodatkowy czas na poczcie. Pamiętajmy jednak zachować ten dokument, przynajmniej do czasu odbioru przesyłki, lub zakończenia danej sprawy wymagającej wymiany korespondencji.