Nie tylko media społecznościowe, ale i sklepowe półki zalała fala Lagunów. Od paru dni potwory z obcobrzmiącą nazwą robią zawrotną karierę. Były już na drzewie, Pałacu Kultury i Nauki, w wielu reklamach. Pisali o nich Stephen King i Mark Hamill. Teraz goszczą na półkach w Lidlu i sieci Aldi. Jak to możliwe? Tak właśnie działa real-time marketing w praktyce. Ty także możesz zaprosić Laguna do swojego biznesu. Zastanawiasz się jak to zrobić? Najlepiej naturalnie i zabawnie.
CZYTAJ TAKŻE: Dlaczego budowanie społeczności wokół marki się opłaca
To croissant. Zwykły, niepozorny rogalik z ciasta francuskiego. Obowiązkowy punkt francuskiego śniadania. Maczany w dżemie, popijany sokiem pomarańczowym i kawą podbił serca smakoszy. Jak w takim razie zyskał ogromną popularność? To bardzo zabawne.
Mieszkanka Krakowa, zadzwoniła do działającego się w mieście Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i poinformowała o niebezpiecznym stworze czającym się na drzewie przy jej oknie. Zaniepokojona kobieta prosiła o pomoc w schwytaniu Laguna. Chodziło jej zapewne o legwana, ale zdenerwowanie wzięło górę i tak oto rozpoczęły się poszukiwania Laguna. Najzabawniejszy jednak w całej tej historii był finał. Otóż po przybyciu pracowników organizacji na miejsce, okazało się, że tajemniczym Lagunem jest croissant, którego zapewne wyrzucił sąsiad z wyższego piętra lub przechodzień. Rogali utknął pomiędzy gałęziami krzaku bzu i zaczął straszyć mieszkańców najbliższej położonych mieszkań. Kobieta była przerażona i jak twierdziła od paru dni w obawie przed niebezpieczeństwem nie otwierała okien.
CZYTAJ TAKŻE: Do Żabki dostał się śpiewająco. Szef „Rośleko” serenadą zaciekawił managera
Zdarzenie nagłośnili przedstawiciele KTOnZ, którzy nie mogli uwierzyć własnym oczom, gdy przybyli z interwencją. Do przywiezionej ze sobą klatki zamiast niecodziennego zwierzęcia mogli włożyć czerstwego rogalika. Cała sytuacja wywołała uśmiech na wielu twarzach, nagłośniły ją media na całym świecie. I dobrze, w dzisiejszych czasach to bardzo ważne i cenne. Każda okazja do nawet chwilowego polepszenia humoru jest na wagę złota. Przyjazny temat, a takim zdecydowanie jest pojawienie się Laguna, to doskonała okazja do zaprezentowania swoich produktów. Musisz tylko zrobić to umiejętnie. Jeśli myślisz, że Lagun zarezerwowany jest tylko dla branży spożywczej jesteś w dużym błędzie. Puść wodze kreatywności i fantazji i działaj.
CZYTAJ TAKŻE: Eksport polskich okien i drzwi rośnie. Pandemia im nie straszna
Sytuacja gospodarcza nie jest najlepsza. Wiele firm musi liczyć każdy grosz. By zachować dotychczasowe miejsca pracy była potrzeba obcięcia dodatkowych kosztów. Pierwsze na liście znalazły się inwestycje w marketing. Jeśli opisana sytuacja pasuje do sytuacji, w której znalazła się twój biznes musisz znaleźć sposób, by brak albo zmniejszenie środków na promocję nie odbiło się w raportach dotyczących sprzedaży oferowanych przez ciebie towarów.
Co z tego, że masz dobry produkt, skoro nie umiesz go sprzedać? Żeby mieć z czego opłacić rachunki musisz się postarać. Inwestycje w marketing potrafią być kosztowne. Ale nie musisz korzystać z pomocy agencji czy zatrudniać osoby odpowiedzialnej, że stworzenie i wdrożenie strategii reklamowej. Jest parę rzeczy, które możesz przygotować samodzielnie. Real-time marketing jest jedną z nich. To idealny sposób, by pokazać że za marką stoją ludzie, którzy mają poczucie humoru i śledzą trendy. A przede wszystkim, by wypromować się niedużym kosztem. Szanse na to, że kogoś rozbawi twoja interpretacja Laguna czy innego nośnego tematu jest duża.
CZYTAJ TAKŻE: Tarcza prawna. Czy naprawdę ułatwi przedsiębiorcom prowadzenie biznesu?
Nazywany przez niektórych marketingowym refleksem, real-time marketing przenosi działania promocyjne do rzeczywistości. Pokazuje ich ludzką stronę. Nie chodzi w nim o tabelki i analizy. Tutaj liczy się wyczucie. Zauważasz ciekawy case lub news i wykorzystujesz go w opowieści o swojej firmie. Oczywiście sposób komunikacji powinieneś dobrać do kanału, który zazwyczaj wykorzystujesz i grupy docelowej. Ale poza tym masz wszelką dowolność. Real-time marketing pozwala na zabawę. Pamiętaj, że Twoimi odbiorcami są ludzie. Oni też lubią się od czasu do czasu pośmiać. A marka, która kojarzy się z uśmiechem, szybko i na długo zapada w pamięć.
Jeśli brakuje ci pomysłów, podejrzyj jak robią to więksi od ciebie. Dwie sieci handlowe ogłaszają, że mają Laguny w ofercie. Nie jest to żadna nowość, croissanty można u nich kupić od kilku lat. Ale całą historię wykorzystali do przypomnienia o tym produkcie. Niedługo po wybuchu afery Lagunowej, Lidl i Aldi wspomnieli tylko swoim klientom, że osławione Laguny znajdują się na ich półkach. Dodali do tego, informację że mimo to klienci mogą czuć się bezpiecznie, bo Laguny z pewnością nie zrobią im krzywdy. Firma puściła oczko do stałych i potencjalnych klientów. Może nie każdy z nich je kupi, ale z pewnością wiele osób się o tym dowie, a może nawet przekaże informację dalej. Cel został więc osiągnięty. O firmach jest głośno.
CZYTAJ TAKŻE: Pomysł na biznes. Jak zarabiać na dowozach jedzenia i zakupów?